przejdź do treści strony kontakt
strona główna 501 936 975 menu wyszukiwarka

Synowiec i Wierchowicz: Chcemy tylko wiedzieć po co?

Z MIASTA


2016-08-17 22:33
60221

(fot. Adam Oziewicz)

Co myśli Nowoczesny Gorzów o transakcji miasto-bank? – w jej wyniku miejską własnością stałby się biurowiec w centrum. Dziś radni Synowiec, Wierchowicz i Kochanowski zdradzili gorzowianom, co naprawdę sądzą o kupowaniu przez miasto nieruchomości.

Gorący temat: kupno biurowca przez miasto. Radny Jerzy Wierchowicz nie jest przeciwny, ale chce znać przyczyny. Cierpliwie czeka na uzasadnienie prezydenta Jacka Wójcickiego? Nie. W ocenie radnego prezydent powinien bezzwłocznie przedstawić interes miasta w tej sprawie, co stanowiłoby podstawę do podjęcia ostatecznej decyzji o zakupie nieruchomości. – Podjęliśmy trzy próby, aby poznać jego argumentację – złożyliśmy interpelację, ale nie doczekaliśmy się odpowiedzi, choć prezydent ma jeszcze osiem dni na jej sformułowanie – zastrzegł radny przed biurowcem, bo tam razem z klubowymi kolegami przedstawił oficjalne stanowisko w sprawie kontrowersyjnej transakcji.      
 
Klub Nowoczesny Gorzów próbował szybciej uzyskać odpowiedź prezydenta – radni złożyli wniosek w tej sprawie na ostatniej sesji, jednak prezydent wtedy nie chciał przedstawić plusów kupna nieruchomości. W końcu Jerzy Wierchowicz i jego dwóch klubowych kolegów – przy wsparciu Marty Bajnar-Bejnarowicz z LdM-u – dążyli do wywołania specjalnej sesji w sprawie zakupu biurowca. Jednak zebrali tylko cztery podpisy, podczas gdy potrzebnych jest przynajmniej siedem. Żaden z radnych poza wspomnianą czwórką nie chciał takiej sesji.
 
Radny Wierchowicz taką postawę zdecydowanej większości radnych interpretuje jednoznacznie: – Może to za mocno powiedziane... Ale rada obecnie jest politycznie korumpowana przez władze miasta rozdawnictwem posad. Przykład: zastępcą prezydenta został człowiek rekomendowany przez PiS.
 
Radny Jerzy Synowiec wskazując biurowiec dawnej Przemysłówki zaznaczył, że nie chodzi o 6 mln zł na zakup i kolejnych kilka na gruntowny remont. Uważa, że miasto posiada ogromną liczbę nieruchomości, a nie ma na nie pomysłu i nie jest w stanie ich zagospodarować. – W Gorzowie dosłownie na każdym kroku stoją miejskie nieruchomości – wśród nich dawny gastronomik i dołki przy Kosynierów czy pałacyk przy Wale Okrężnym, willa po sanepidzie przy Borowskiego – z którymi nie wiadomo co robić. Gorzej niebawem dojdą kolejne obiekty po mechaniku, MCK-u, budowlance – wylicza, aby na finał zadać kluczowe pytanie: po co miastu ta kolosalna, zrujnowana kubatura przy Wełnianym rynku? W jego ocenie, mamy bardzo dużo obiektów, nie możemy sobie z nimi poradzić i... brniemy w kolejny zakup. 
 
Chodzi przecież o to, aby ograniczać koszty administracji miejskiej, tymczasem za decyzją prezydenta pójdą duże pieniądze... – zwraca uwagę radny Krzysztof Kochanowski. Nie wskazuje na wydatki osobowe, ale majątkowe czyli związane choćby z zakupem biurowca. Wobec takich zamiarów prezydenta Wójcickiego, klub Nowoczesny Gorzów nawołuje go do przedstawienia wizji funkcjonowania administracji miejskiej. – Wielomilionowy wydatek na potężny obiekt może się okazać mało efektywny, a końcowy rezultat będzie miał negatywny wpływ na stan budżetu miasta – dodaje z niepokojem.
 
Radny Wierchowicz przestrzega jeszcze, że zakup bloku Przemysłówki może być naruszeniem prawa lokalnego. – Jest zapis w uchwale budżetowej z końca ubiegłego roku, że prezydent samodzielnie – bez zgody rady miasta – może zaciągnąć zobowiązanie na kwotę do 10 mln zł. W sumie z zakupem i przystosowaniem tego obiektu zobowiązanie na pewno przekroczy kilkanaście milionów. Zatem zalecam prezydentowi ostrożność w tej sprawie. Możliwe, że transakcja będzie oznaczać przekroczenie uprawnień prezydenta – zaznacza. Ponadto – w jego opinii – podejmowanie decyzji o zakupie takiej nieruchomości bez kosztorysu dla remontu jest olbrzymią lekkomyślnością. – Mam nadzieję, że prezydent się zreflektuje – podsumował.
 

Komentarze:

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x