przejdź do treści strony kontakt
strona główna 501 936 975 menu wyszukiwarka

Natalia z Chrobrego: Lepiej gdybyśmy były we dwie

Z MIASTA


2016-08-10 18:57
79331

(fot. Adam Oziewicz)

Dwa tygodnie temu: modowy show i otwarcie. Teraz: – Lepiej gdybyśmy były dwie – zdradza Natalia Ślizowska. Rzeczywiści roboty ma sporo. Już przygotowuje pokaz jesienno-zimowy, szyje kolejne zamówione sukienki, ciągle zmaga się z przeprowadzką na Chrobrego...

Jesteśmy w pracowni ubioru artystycznego Natalii Ślizowskiej, zatem przy Chrobrego, w dawnej Goplanie jest teraz szyta oryginalna odzież na miarę. Ale uwaga, bo można tu też zdobyć seryjną sukienkę, bluzkę czy spodnie z kolekcji znanej projektantki. Są zresztą pierwsi kupcy, a na wieszakach coraz większy wybór ubrań.  
 
Pracowania jest już po pierwszym oblężeniu – kilka dni temu była noc zakupów. Jak zaznacza Natalia, bardzo owocna. Gorzowianom spodobał się taki shopping. Po hucznym otwarciu i pokazie swoich ubrań już myśli o kolekcji jesienno-zimowej i kolejnym modowym show przy Chrobrego. Otoczka każdego ma być inna – program jest jeszcze opracowywany, zatem nic nie jest pewne..., ale nie wykluczone, że na najbliższym zagra zespół rockowy, a na ulicy pojawi się ognisko, aby goście, przechodnie, modelki i modele nie zmarzli. Impreza ma być na przełomie września i października. 
 
Na lipcową, otwierającą kolekcję składały się unikatowe, widowiskowe produkcje – jak zaznacza Natalia – nie w każdym przypadku nadające się do codziennego noszenia. Mimo to, znalazły się osoby, które wypatrzyły w niej coś dla siebie. Na jesiennym pokazie również nie zobaczymy zbioru przypadkowych ubrań – to będzie spójny, inspirowany jedną ideą projekt. 
 
Ale może wyjaśnimy, w pracowni przy Chrobrego nie ma „ciuchów” z hurtowni, na wieszakach są tylko ubrania wykonane przez Natalię. W pomieszczeniu jest maszyna do szycia, stoły do projektowania i krojenia materiału, żelazko, a nawet... pianino. Projektantka powtarza wykonane przez siebie produkty, ale może być ich zaledwie kilka. Nie wyobraża sobie przygotowania jakiejś sukienki po raz dwudziesty, bo to ją po prostu nudzi. – Zdecydowanie bardziej cenię sobie pracę nad nowym ubraniem – zaznacza.  
 
Liczba sztuk zależy wyłącznie od zakupionego materiału, a że nie kupuje go w olbrzymich ilościach, dlatego każdy oryginalny egzemplarz może mieć co najwyżej kilka kopii. Co możemy tu znaleźć? Na manekinie jest suknia wieczorowa, a na wieszakach rzeczy casualowe czyli ubrania wygodne, do założenia na co dzień – zatem pełna różnorodność. 
 
Natalia wszystkie ubrania przygotowuje sama, przyznaje, że ma dużo pracy, bo poza projektami musi dbać o samo wykonanie. W rozmowie z portalem zdradza, że chętnie przyjęłaby kogoś do współpracy. Przy Chrobrego funkcjonuje raptem od tygodnia, dlatego pracownia nie jest jeszcze po brzegi wypełniona ubraniami, ale niebawem ma się to zmienić. Zapowiada, że za kilka dni pojawią się rzeczy przygotowywane dla teatrów, zatem zrobi się spektakularnie. – Będę miała pełną satysfakcję gdy gorzowianie będą mogli u mnie zawiesić oko na ładnych rzeczach, a nie tylko zamówić ubiór i wyjść – podkreśla nasza rozmówczyni.        
 
Zapytaliśmy też o to, co musi zrobić, aby powstał efektowny, oryginalny strój? Najpierw jest rysunek, potem wykroje i proces wycinania materiału, na samym końcu szycie – na każdym etapie jest jeszcze kontakt z zamawiającym: od rozmowy na temat modowego gustu, przez zdjęcie miary i dobór tkanin po kolejne pasowania. – Bywa, że jednego dnia spotykamy się na pięć przymiarek, bo klientka przyjechała specjalnie z Berlina. Z intensywnych kilkunastu godzin pracy często rodzą się nie tylko piękne ubrania, ale i przyjaźnie na całe życie – przedstawia sytuację projektantka.     
       
Także z tego powodu pracownia Natalii ma być miejscem gdzie można się zrelaksować – poczytać gazetę, zagrać lub posłuchać muzykę cz też obejrzeć unikalne ciuchy. Uwaga! W pracowni jest pianino, zatem jeżeli ktoś ma czas, ochotę, może przyjść i sam wydobyć dźwięki. 
 
N. Ślizowska nie przygotowuje żadnej kolekcji dla znanej modowej marki, woli pracować na własny rachunek i samodzielnie sprzedawać swoje ubrania. Przygotowywała już linie ubrań dla innych i wie, że to nie dla niej. Wyjaśniła nam też, że kolekcja może być typowo damska, także skrojona jedynie dla mężczyzn, również mieszana bądź w formie serii ubrań konfekcyjnych czyli do noszenia na co dzień.
          
Czas oczekiwania na gotowy ubiór – na przykład oryginalną letnią, lekką sukienkę. Jeżeli na specjalną okazję to warto o tym pomyśleć na dwa miesiące przed wydarzeniem. To wynika ze sporej liczby już złożonych zamówień. Przygotowanie unikalnej sukienki może zająć nawet do siedmiu dni.
0.IMG_4703.JPG
1.IMG_4715.JPG
2.IMG_4718.JPG
3.IMG_4719.JPG
0
0123

Komentarze:

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x