Trzy miesiące z miasta. Efekt? Kilkadziesiąt sekund
Z MIASTA
red.
2016-08-03 19:52
54991
Gratka dla „mieszczuchów”, Gorzów w pigułce... Adrian Nijak tylko przy użyciu smartfona zrealizował film. To w rezultacie krótka impresja z miasta, ale przygotowanie zgrabnego obrazka zajęło sporo czasu. Sami zobaczcie...
Chciał pokazać charakterystyczne dla miasta budowle i miejsca – jest katedra, filharmonia, dominanta, park Róż, pomnik Edwarda Jancarza... Przygotowanie filmu zajęło Adrianowi w sumie trzy miesiące – pomysł realizował w wolnych chwilach. Każde ujęcie jest starannie dobrane.
Materiał zbierał od końca kwietnia, całość zakończył kilka dni temu. Trudno w to uwierzyć, ale film został zrealizowany tylko za pomocą smartfona – łącznie z montażem. Końcowa obróbka zajęła kilkadziesiąt minut. – Chciałem złapać ulotne chwile... Wszystko dookoła nas pędzi i przemija w oka mgnieniu – zaznaczył w krótkiej rozmowie z portalem.
Rzeczywiście ulotne chwile dobrze widać na filmie gdzie pędzą chmury, samochody, ludzie... Adrian zaznacza, że ostatnie ujecie to przenośnia – zabiegani, ciągle gdzieś pędzący i tak wszyscy trafimy na ten sam brzeg, brzeg życia. Realizator projektu jest dumny, że udało mu się spiąć film w całość, bo takiego obrazka Gorzów jeszcze nie miał...
Film od kilku dni można obejrzeć na youtube, a od teraz także za pośrednictwem gorzow24.pl
zdjęcia & montaż: Adrian Nijak
muzyka: Aether & Pensees
/img/news/2016/08/2554/video/
Komentarze: