Armia w Gorzowie. Co na to policja?
Z MIASTA
red.
2016-07-09 17:22
58811
Żołnierze chwalą się sprzętem na placu Grunwaldzkim, a policja nie chce być w tyle. Także zdradza mieszkańcom, co ma w swoich magazynach. A wszystko przez Dni NATO...
Na placu Grunwaldzkim w piątek i sobotę (8 i 9 lipca) stanął sprzęt wojskowy. Poza żołnierzami były tam inne instytucje i służby, w tym lubuska policja.
Antyterroryści prezentowali broń. Funkcjonariusze drogówki zabrali ze sobą symulator zderzeń. Ci którzy z niego skorzystali byli zdziwieni, że uderzenie nastąpiło przy prędkości zaledwie 10 km/h. Z wieloma pytaniami zmierzyli się policjanci prewencji. O informację prosili zarówno najmłodsi jak też nieco starsi. Dla dzieci sporą atrakcją było zabranie ze sobą odcisków palców, które odbili na kartce papieru. Starsi chcieli dowiedzieć się, w jaki sposób uchronić się przed oszustami? Nikt, kto znalazł się przy stanowisku lubuskiej policji nie odszedł bez informacji.
Na miejscu byli pirotechnicy. Ich zadaniem było wyciągnięcie symulowanego ładunku wybuchowego z bagażnika auta i przewiezienie w bezpieczne miejsce. Pomógł specjalny robot – wzbudził szalone zainteresowanie.
Komentarze: