Mija trzeci tydzień pod presją. CBA u marszałek

Kontrola rozpoczęła się trzy tygodnie temu, 16 czerwca, potrwa przynajmniej do połowy września. Jak przebiega? Mamy informacje z dziś, prosto od rzecznika zarządu województwa lubuskiego – Michał Iwanowski przekazał portalowi, że weryfikowane są dokumenty w Departamencie Europejskiego Funduszu Społecznego (DFS), Departamencie Rozwoju Regionalnego i Współpracy Zagranicznej (DR) oraz w Departamencie Organizacyjno-Gospodarczym (DA). – Wymienione komórki organizacyjne kontrolowane są sukcesywnie, jednak nie jest nam znany harmonogram kolejnych działań CBA – przyznał M. Iwanowski.

 

W tej chwili nie ma jeszcze rezultatów przeglądu lubuskich „papierów”. Za to już wiemy, że właśnie dziś śledczy oddali dokumenty urzędu pobrane jako pierwsze, 16 czerwca z Departamentu Europejskiego Funduszu Społecznego. Z biura prasowego zarządu województwa mamy zapewnienie, że kontrola CBA przebiega bez problemów i umożliwia normalne wykonywanie obowiązków służbowych przez pracowników lubuskiego urzędu marszałkowskiego. 

 

Przypomnijmy, trwa kontrola CBA w urzędach marszałkowski, także w lubuskim. Co sprawdzają specjaliści biura? Jak urzędnicy dysponowali środkami unijnymi przez ostatnie lata. Nigdy wcześniej, żadne organy zewnętrzne nie prowadziły tak kompleksowej analizy programów regionalnych. Pracownicy biura uważnie przeglądają dokumentację dla programów, w których beneficjentami są same urzędy – gdy urząd marszałkowski sam sobie przyznawał pieniądze, sam je wydawał oraz rozliczał. Poza tym CBA zapowiada, że sprawdzi oświadczenia majątkowe marszałków, nie uniknie tego Elżbieta Polak.  

 

Co jeszcze trzeba wiedzieć o niecodziennym „przeglądaniu” papierów w lubuskim samorządzie? Śledczy sprawdzają przestrzeganie prawa zamówień publicznych, zasad konkurencyjności, dotrzymywanie harmonogramu realizacji projektu, weryfikację zmian w projekcie, poprawność płatności, osiąganie wskaźników zadeklarowanych we wniosku o dofinansowanie czy weryfikację przedstawianych do refundacji kosztów kwalifikujących się do objęcia wsparciem unijnym. Systemowa kontrola bezpośrednio dotyczy też urzędników odpowiedzialnych za decyzje w instytucjach uczestniczących we wdrażaniu programu operacyjnego. CBA zapowiedziało, że w przypadku ujawnienia innych nieprawidłowości rozszerzy zakres działania.

 

A kto prowadzi analizy dokumentów? Pracownicy departamentu postępowań kontrolnych CBA oraz wrocławskiej delegatury biura. I jeszcze istotna rzecz: CBA jest organem administracji rządowej nadzorowanym przez premiera oraz rząd RP i to tam zapadła decyzja o tym, aby sprawdzić, co w ostatnich latach działo się z funduszami europejskimi na poziomie regionalnym.

 

Komentarze: