Za miesiąc prezydent Gorzowa stanie przed sądem
Z MIASTA
Barbara Czarny-Czarnecka
2016-06-16 18:54
49431
Już 14 lipca rozpocznie się rozprawa sądowa, w której na ławie oskarżonych zasiądzie nasz obecny prezydent Jacek Wójcicki. Czy prezydent nie boi się konfrontacji z wymiarem sprawiedliwości?
Za miesiąc prezydent Gorzowa stanie przed sądem
Już 14 lipca rozpocznie się rozprawa sądowa, w której na ławie oskarżonych zasiądzie nasz obecny prezydent Jacek Wójcicki. Czy prezydent nie boi się konfrontacji z wymiarem sprawiedliwości?
Jak to mówią, nie myli się tylko ten, który nic nie robi. Prezydent Wójcicki jest oskarżony o pewien rodzaj niegospodarności. Przed pięcioma laty, gdy był jeszcze wójtem gminy Deszczno, podczas budowy wodociągu zapłacił w pewnym sensie podwójnie. Pieniądze otrzymał najpierw komornik, ( co było raczej nieuniknione), a dopiero potem wykonawcy robót. Czego dotyczy zarzut? Ano tego, że pieniądze dostał najpierw komornik. Z tego, co mi wiadomo utrudnianie egzekucji komorniczej jest również karane. Ponadto, wszystkie swoje decyzje pan Wójcicki konsultował z prawnikami gminy. I postąpił zgodnie z ich wskazówkami. Czyżby prawo było inne dla prawników i prokuratury, do której wpłynął zarzut? A może jak w popularnym kawale sąd jest po to, aby udowadniać nie, która strona jest winna, tylko, która ma lepszych prawników?
Komentarze: