Ada za pierwszą górą! Meldunek numer 1

Oto krótka relacja z początku drogi „pod górkę”: 

Pierwszy dzień wyprawy okraszony słońcem. O 9.15 na Przełęczy Krowiarki stanęłyśmy gotowe do zdobycia pierwszej góry. Babiej Góry – wysokość 1725 n. n.p.m., zwana jest Diablakiem i Kapryśnicą, bo pogoda na tej górze potrafi zmieniać się wyjątkowo szybko. Zanim stanęłyśmy na szczycie przeszłyśmy m.in. przez Sokolicę i Gówniak. 

 

W południe przybiłyśmy piątki na szczycie, mówiąc z uśmiechami na twarzy Życie Górą!!! Wywiesiłyśmy naszą flagę, która wzbudziła zainteresowanie szkolnej wycieczki oraz dwóch przesympatycznych zakonnic, z którymi wcześniej miałyśmy się na szlaku. 

 

Wprawdzie dopiero połowa drogi była, ale dla nas było najważniejsze, że wchodząc na tę górę pokonywałyśmy swoje słabości, pielęgnując życie i jego wartości. Osobom, które przeszły poważne schorzenia, ale i tym zdrowym swoją akcją mówimy: Życie Górą!!! Na przyszłość możemy wpływać, więc twórzmy ją! Choroby zostawmy za sobą lub postawmy na drugim planie. Jutro Skrzyczne, na które prowadzi Kasia, zatem do jutra...

 

 

Komentarze: