Zmotoryzowany Dzień Dziecka w szpitalu
Z MIASTA
Barbara Czarny-Czarnecka
2016-05-30 08:35
45750
Jaką niespodziankę można zrobić z okazji Dnia Dziecka chłopcom i dziewczynkom ze szpitala przy ul. Dekerta? Oczywiście piknik motocyklowy. Działa równie skutecznie, co antybiotykoterapia.
Taka forma spędzania Dnia Dziecka to już tradycja. Piknik na terenie przyszpitalnym odbył się w miniony weekend po raz trzeci. Pogoda dopisała, a i frekwencja motocyklistów była spora. Na parkingu przy lecznicy pojawiła się prawie setka właścicieli nowych i zabytkowych motocykli, pojazdów opancerzonych i innych militariów. Ci mali pacjenci, którzy mogli skorzystać z wyjścia, oglądali i dotykali motocyklowe cacka z bliska. Mogli też wziąć udział w przejażdżce. Dla tych dzieciaków, które nie mogły opuścić swoich sal, motocykliści przygotowali niespodzianki i słodki upominki. W pełnym rynsztunku ridersi spacerowali po salach, niosąc upominki i uśmiechy. Dzięki nim szybciej wrócimy do zdrowia, zauważył słusznie jeden z małych pacjentów. Inicjatorem i koordynatorem tej pięknej akcji jest pani Małgorzata Urbańska-Kosińska, kierownik Oddziału Dziecięcego w tymże szpitalu. Pozazdrościć inwencji w leczeniu uśmiechem i radością.
Barbara Czarny-Czarnecka
Komentarze: