Rowerowi policjanci uratowali chorego
Z MIASTA
Barbara Czarny-Czarnecka
2016-05-24 22:57
46070
Tylko szybka reakcja gorzowskich policjantów nad Kłodawką uratowała chorego mężczyznę przed śmiercią.
Przypadkowy przechodzień zauważył leżącego w wodzie mężczyznę w średnim wieku i zawiadomił policję. Patrol rowerowy w centrum Gorzowa pełnili tego dnia Maciej Cinka i Rafał Kwiatek. Natychmiast udali się na miejsce, gdzie spodziewali się zastać nietrzeźwego przechodnia. Jednak tu przydała się ich wiedza z pierwszej pomocy, a nie alkomat. Leżący w wodzie mężczyzna zasłabł z powodu przewlekłej choroby, na którą cierpi. Jest cukrzykiem. Ludzka życzliwość i telefon do służb być może uratowały mu życie. Pamiętajmy jednak wszyscy, że w przypadku cukrzycy często tylko natychmiastowa reakcja i przybycie pogotowia może uratować życie. W przypadku omdlenia i śpiączki cukrzycowej ważna jest błyskawiczna pomoc. Czekanie na przybycie policji, a potem pogotowia wydłuża czas, gdy chory leży nieprzytomny. Może nie warto czekać?
Komentarze: