Gorzów za Łodzią w sprawie TK. Radni przymierzają się do uchwały
Z MIASTA
2016-04-22 12:22
57920
Łódź ma już to za sobą, teraz gorzowscy radni na serio myślą o uchwale-apelu w sprawie Trybunału Konstytucyjnego. Chodzi o władze miasta i stosowanie się do wyroków TK. – W kraju nikogo to nie ruszy, ale nie można być obojętnym – podkreśla radny Jerzy Synowiec.
Radni Łodzi kilka dni temu przyjęli uchwałę – w formie aktu prawnego na szczeblu samorządu miasta zaapelowali do swoich władz o stosowanie się do wyroków Trybunału Konstytucyjnego. Uważają, że żadną przeszkodą nie może być fakt, że rząd nie zamierza wspomnianych wyroków publikować w dzienniku ustaw.
Przypomnijmy, bo to kluczowa sprawa: zadania TK to m.in. rozstrzyganie sporów między organami władzy. Radni Łodzi argumentowali, że obecna sytuacja z Trybunałem rodzi okazję do kształtowania się dwóch systemów prawnych – jedne instytucje będą uznawały wyroki TK, inne nie. Podkreślali, że samorządy w takiej sytuacji nie mogą normalnie działać. Co na to łódzcy radni PiS? – To namawianie do anarchii – stwierdzili.
Czy możliwe i sensowne jest przygotowanie i głosowanie podobnej uchwały w Gorzowie?
Zapytaliśmy o to prawnika, byłego radnego, dra hab. Pawła Leszczyńskiego. Zaznacza, że Łódź, ale też Warszawa czy Kraków (również o tym myśli) – duże ośrodki podkreślają wagę spójności prawnej i trudno odmówić im racji. Przede wszystkim jednak oczekuje w tej sprawie rozwiązań na szczeblu centralnym – rozstrzygnięcie leży po stronie sejmu i rządu.
Przypomina, że samorządy też niejednokrotnie występują o wszczęcie postępowania w Trybunale Konstytucyjnym – wspomina sytuację sprzed 16 lat: – Rada miasta Gorzowa uchwaliła wystąpienie do TK w sprawie niewłaściwego sposobu naliczania algorytmu subwencji oświatowej.
Reasumując, według naszego rozmówcy, skoro w Polsce ma być porządek konstytucyjny to uchwała ma głęboki sens. – Jedyna wątpliwość to taka, że z miejsca w tej sprawie będą działać służby prawne wojewody – bez wątpienia zakwestionują taką uchwałę, powołując się na fakt, że nie należy do zakresu zadań publicznych samorządu gminnego – zauważa. Przy tym, zwraca uwagę, że rada nie musi głosować uchwały w tej sprawie, może przyjąć stanowisko – wtedy nie będzie żadnych kontrowersji prawnych. Za to da jasny sygnał, że wszyscy żyjemy w kraju demokratycznym, państwie gdzie szanowane jest prawo. Prof. Leszczyński ocenia, że podobnych działań można się spodziewać także na szczeblu samorządów województw – w sejmikach. Zresztą niektóre już się przymierzają do takich inicjatyw.
Adwokat i radny Nowoczesnego Gorzowa, Jerzy Synowiec mówi wprost: – Wiem, że w kraju nikogo taka uchwała z Gorzowa nie powali na kolana, ale nie można być obojętnym na to, co dzieje się z Trybunałem Konstytucyjnym.
Jest przekonany, że jednoznaczne stanowisko samorządu miasta w tej sprawie jest potrzebne. – Każdy, kto może dać wyraźny impuls do załatwienia tej sprawy w cywilizowany sposób, powinien to zrobić, aby potem nie żałował swoje bierności – podkreśla J. Synowiec. Jego klubowy kolega, mecenas Jerzy Wierchowicz już przygotowuje treść uchwały – ma być głosowana na najbliższej sesji rady miasta.
Marcin Kurczyna, radny Gorzów Plus nie ma wątpliwości, praca TK to nie spotkania towarzyskie – jego wyroki są wiążące dla wszystkich. Jest przekonany o tym, że prezydent Wójcicki i jego urzędnicy dobrze o tym wiedzą. Mimo to, jeżeli tylko będzie taka inicjatywa na sesji, chętnie zagłosuje za uchwałą.
Komentarze: