Gorzów krawcowymi stoi
Z MIASTA
Kasia Kruk
2016-04-18 13:55
47980
Czy to renesans rękodzielnictwa? Tak, zdecydowanie! To światowy trend – slow fashion – odwrót od mody sieciowej i zwrot ku indywidualizmowi. Dwadzieścia, trzydzieści lat temu usługi krawieckie były koniecznością, bo sklepy świeciły pustkami.
Później zalała nas fala ubrań wszelkiej maści i gatunku, głównie z Dalekiego Wschodu. Zawód krawca odszedł w zapomnienie. Bo kto szyłby ubrania, gdy w sklepach jest wszystko? Okazuje się jednak, że nie wszystko, nie na każdą figurę.
Dzięki sukcesom polskich projektantów Gosi Baczyńskiej, Paprocki & Brzozowski młodzi ludzie widzą, że obecnie w sztuce krawieckiej można osiągnąć niebywały sukces. Wystarczy kąt, maszyna i niczym nie ograniczona fantazja twórcza. No i oczywiście trochę praktycznych umiejętności. A te możemy zdobyć w Zespole Szkół Odzieżowych w Gorzowie. Co jakiś czas słyszymy, że młode adeptki krawiectwa z Gorzowa zdobywają nagrody w konkursach w Polsce i w Europie. Ostatnio w zawodach w Krakowie uczennica trzeciej klasy odzieżowej Sandra Jóźwiak szyjąc wieczorową czarną suknię wywalczyła pierwsze miejsce i tytuł Międzynarodowego Mistrza Polski w Szyciu. Jej klasowa koleżanka Sandra Tomaszewska zdobyła pierwsze wyróżnienie. Gratulacje dziewczyny! Gratulacje także dla kadry!
A wszystkich tych, którzy myślą, że już nie mają szans nauczyć się wymiany zamka w spodniach czy skrócenia za długiej spódnicy, szkoła zaprasza na weekendowe kursy kwalifikacyjne dla dorosłych.
Komentarze: