Cisza w wagonie numer 7!
Z MIASTA
Kasia Kruk
2016-04-15 14:23
49900
Od dziś można podróżować po Polsce w strefie ciszy. PKP Intercity wydzieliły w każdym Pendolino przestrzeń ciszy – wagon numer 7. O taką prosili sami pasażerowie. Kupując bilet na przejazd w strefie ciszy, nie musimy więcej płacić, ale zmienić swoje niektóre przyzwyczajenia.
Wchodząc do pociągu należy wyciszyć telefony komórkowe. Należy też wyłączyć wszystkie urządzenia elektroniczne, które mogą emitować dźwięki i tym samym przeszkadzać innym pasażerom. Jeśli już zadzwoni telefon, rozmowę należy odbyć poza strefą ciszy. W takim wagonie konduktor szeptem poprosi o bilet. Może też upomnieć osobę, która zachowuje się z zbyt głośno. W strefie ciszy najlepiej w ogóle się nie odzywać. Jeśli rozmowa jest niezbędna, trzeba ją prowadzić w taki sposób, by nie przeszkadzała innym pasażerom. Słuchanie muzyki jest możliwe tylko w słuchawkach i to tak, aby inni współpasażerowie nie słyszeli żadnych dźwięków. Korzystając z laptopa, tabletu czy innych urządzeń elektronicznych, najlepiej wyłączyć dźwięk przed rozpoczęciem podróży.
Nie każdy ma ochotę wysłuchiwać prywatnych zwierzeń lub historii życia pasażera siedzącego obok. Zastanawiające jest, dlaczego latając samolotami ludzie nie prowadzą głośnych konwersacji, nie śmieją się na cały glos, a w pociągach jest to wciąż nagminne... Dlatego brawo dla PKP za ten krok! Przewoźnik na razie będzie testował to rozwiązanie, a jeśli się przyjmie, nie wyklucza poszerzenia strefy ciszy w pociągach.
Myślę, że przydałaby się jeszcze jakaś kampania społeczna w temacie, zwrócenie uwagi na kulturę, na potrzebę szacunku wobec współpasażerów. Wszyscy na tym skorzystamy!
Komentarze: