przejdź do treści strony kontakt
strona główna 501 936 975 menu wyszukiwarka

Ale As! Nakradł w detalu na 100 tysięcy. Wpadł przy Słowiance

Z MIASTA

ao
2016-04-14 13:22
54510

(fot. materiały KWP)

Zaczęło się od kradzieży w szatni, ucieczki i demolki na drodze przed gorzowską Słowianką. Suma szkód: 100 tys. zł. Wszystko to, i o wiele więcej, na koncie 46-latka z podlaskiego. Policja postawiła mu kilkanaście zarzutów.  

Sprawą mieszkańca wschodniej Polski gorzowscy policjanci zajęli się pod koniec ubiegłego roku gdy 46-latek ukradł z szatni jednej z siłowni torby – były w nich pieniądze, odzież, dokumenty, laptop i rzeczy osobiste. Wartość: około 4 tys. zł. Mężczyzna wyszedł z budynku, ale pokrzywdzony zorientował się, że to złodziej. Z innymi osobami ruszył w pościg za oddalającym się we fiacie uciekinierem. Do akcji włączyli się gorzowscy funkcjonariusze. 46-latek został zatrzymany na os. Staszica i trafił do policyjnego aresztu.

Wydawało się, że mężczyzna usłyszy zarzuty za kradzież. Szybko okazało się, że do Gorzowa przyjechał skradzionym w Poznaniu fiatem doblo. Policjanci zabezpieczyli auto – wartość około 50 tys. zł. Ponadto złodziej kierował pojazdem pod wpływem środków odurzających – był po marihuanie i amfetaminie.

Szczegółowa praca śledczych przyniosła kolejne „niespodzianki”. – 46-latek może być odpowiedzialny za przestępstwa dokonane w innych rejonach Polski – informuje st. sierż. Grzegorz Jaroszewicz z zespołu prasowego KWP w Gorzowie.

Policjanci dotarli do garażu w Poznaniu gdzie podejrzany przechowywał skradzione rzeczy. Przedmioty dopasowano do innych spraw prowadzonych przez różne jednostki w kraju. W sumie udało się zebrać dowody do 17 prowadzonych postępowań. Policjanci odzyskali przedmioty na łączną kwotę ponad 62 tys. zł.

Mężczyzna od września 2015 roku ukradł dwa pojazdy w Poznaniu: forda focusa wartego 20 tys. zł. i fiata doblo za 50 tys. zł. Oprócz tego wielokrotnie kradł pieniądze, dokumenty, narzędzia, telefony, laptopy i inną elektronikę. Swoją przestępczą działalność prowadził między innymi w Warszawie, Poznaniu, Wrocławiu. Łącznie dokonał kradzieży na około 100 tys. zł.

Mirosław Z. usłyszał 14 zarzutów kradzieży i kradzieży z włamaniem. Kolejne dwa dotyczą ukrywania dokumentów obywatela Niemiec i Austrii. 46-latek odpowie także za jazdę pod wpływem środków odurzających. Przyznał się do zarzucanych mu czynów. Mężczyzna działał w warunkach recydywy. W 2009 roku był już skazany za inne przestępstwo przez sąd rejonowy w Białymstoku. Obecnie odbywa karę prawie dwuletniego pozbawienia wolności za wcześniejsze przestępstwa.

Komentarze:

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x