Wielkie jaja z dotacjami dla sportu zawodowego
Z MIASTA
AS
2016-04-11 18:55
54071
Gorzów to jednak śmiechowe miasto. Samorządowcy postanowili wspomóc sport zawodowy kwotą 900 tys. zł. Wpłynęło siedem wniosków o dofinansowanie. Prezydent powołał komisję, której członkowie „…są odpowiedzialni za dokonanie rzetelnej i bezstronnej oceny merytorycznej wniosków”, jak podano w regulaminie pracy komisji.
A jak myślicie, kto gwarantuje „ bezstronną ocenę merytoryczną”? Oczywiście sami wnioskodawcy!!! Na czterech członków komisji trzej to przedstawiciele wnioskodawców. I nie było niespodzianki, na pierwszym posiedzeniu komisji kluby reprezentowane przez dwóch członków dostały dotację. No tak, a trzeci?? Dostał szansę na poprawę, bo nawet tak „bezstronna komisja” nie zdobyła się na poparcie tak źle przygotowanego wniosku. Na drugim posiedzeniu rozpatrzono jeden wniosek - poprawiony wniosek - i instytucja reprezentowana przez trzeciego członka komisji dostała pozytywną ocenę.
Szkoda że urząd miasta nie złożył wniosku o dofinansowanie jakiejś zawodowej dyscypliny np. spychologii, bo czwartym członkiem „bezstronnej komisji” był przedstawiciel magistratu. Więcej szczegółów można przeczytać pod http://nicdoukrycia.strikingly.com/blog/sport-prawo-i-pieniadze.
Pozdrowienia dla wachdogerki Aliny Czyżewskiej. Bez niej Gorzów byłby nudnym miastem.
Komentarze: