Nowa kurator o przyszłości gimnazjów: najpierw konsultacje, potem decyzja
Z MIASTA
2016-03-15 16:04
49942
Wojewoda Władysław Dajczak oficjalnie powołał Ewę Rawę na stanowisko Lubuskiego Kuratora Oświaty. Na specjalnej konferencji była okazja do zadania pytań. I padły. Wśród nich o gimnazja. Co wiadomo? Decyzja zapadnie do końca roku szkolnego.
14 marca – z tą datą minister edukacji narodowej, Anna Zalewska wystawiła powołanie dla Ewy Rawy. Dziś dokument trafił do jej rąk. Wojewoda jest pewien, że nowa kurator – personalnie – to najlepsze rozwiązanie jakie mogło się zdarzyć. – Pani Ewa pracuje w kuratorium od 1992 roku. Od samego początku realizuje, wtedy jeszcze nową, ustawę o systemie edukacji. Przeszła wszystkie szczeble do przejścia w KO: od wizytatora, dyrektora wydziału, wicekuratora, a ostatnio pełniła obowiązki kuratora – uzasadniał wybór W. Dajczak. Dodał, że ma wykształcenie pedagogiczne, jest nauczycielem dyplomowanym – ma wszystko, co potrzebne do realizacji zadań.
– Pracuję w kuratorium 24 lata a nie pół roku – stąd wiem bardzo wiele. Odpowiedzialność duża. Mam świadomość wagi zadań przede mną stawianych, ale też tego, że im podołam – zaznaczyła Ewa Rawa. Najbliższe wyzwanie? 5 kwietnia i jedna z ogólnopolskich konferencji, które mają na celu szerokie konsultacje na temat przyszłości systemu oświaty. Lubuska będzie poświęcona nauczaniu specjalnemu.
Priorytety nowej kurator? Podniesienie efektywności kształcenia w lubuskich szkołach, wychowanie patriotyczne, bezpieczeństwo uczniów – to tylko niektóre cele, które sama przed sobą stawia. Tuż po otrzymaniu powołania podkreśliła, że znaczącej grupy zadań kuratorium nie jest w stanie zrealizować bez wsparcia nauczycielskich związków, bez współpracy z rodzicami uczniów i bez... dyrektorów szkół. Wśród pilnych zadań wymieniła też rozwój kształcenia zawodowego.
Według nowej kurator, lubuska oświata jest na dobrym poziomie. Zamierza ten stan utrzymać, ale również rozwijać. Jak? Przez doskonalenie placówek, uczniów i nauczycieli, także dyrektorów szkół. – Szkoła to nie tylko dydaktyka, ale też wychowanie – szczególną uwagę zwrócę na bezpieczeństwo dzieci i młodzieży, dobre wychowanie i zachowanie – podkreśliła.
Wprost nie oceniła przydatności gimnazjów w systemie edukacji, za to przyznała, że na ich temat są prowadzone rozmowy na wielu szczeblach, także konsultacje społeczne. – Co dalej? Nie wiem. Gdy tylko otrzymam taką informację od razu ją przekażę. Na pewno nie później niż do końca roku szkolnego – odpowiedziała.
Komentarze: