ZUO prezesa Czyżewskiego chce "wrócić do źródeł". Pod nową nazwą
Z MIASTA
2016-02-04 15:37
60890
Zakład Utylizacji Odpadów będzie szedł w innym kierunku niż dotychczas. A właściwie już nie ZUO: wkrótce poznamy nową nazwę spółki. Założenia? Likwidacja jednej spółki-córki, sprzedaż dwóch oraz skupienie się na wypracowaniu dotychczasowych inwestycji. W planach także wywóz śmieci.
Zakład Utylizacji Odpadów to dziś holding w pełni tego słowa znaczeniu. W grupie jest 10 spółek i szeroka działalność, kończąca się na polu golfowym. Pracujący od sierpnia prezes Artur Czyżewski chce jednak „powrotu do źródeł”. Co to oznacza? - To po prostu powrót do obsługi śmieci na każdym etapie. Chcemy zaproponować uczestnictwo w przetargu na wywóz śmieci – oznajmił szef ZUO. Rozpoczęcie działalności w transporcie odpadów ma wpłynąć na obniżenie kosztów ponoszonych przez mieszkańców. To jednak tylko jedna z propozycji w zaprezentowanej wczoraj aktualizacji strategii. - Spółka ma się rozwijać nie z korzyścią dla samej siebie a dla mieszkańców. Trzeba wybrać nurt pożądany w rozwoju na najbliższe lata – stwierdził wiceprezydent Łukasz Marcinkiewicz.
Dowiedzieliśmy się więc, że ZUO pozbędzie się trzech spółek. Zlikwidowany zostanie Wastrol, który przynosi straty (odbiór i zagospodarowanie odpadów przemysłowych na terenie Wielkopolski) a do sprzedaży pójdzie BioEnergy Farm Stanowice (tam ZUO niedawno przejęło pakiet kontrolny i Recuptyl). - Chcemy pozyskać środki na finansowanie obecnej działalności. Będziemy działać w dobrym porozumieniu z władzami miasta – powiedział Artur Czyżewski. ZUO nie będzie już w najbliższych latach dokonywać dużych inwestycji a skupi się na tym co może rozwijać w ramach tego co wykonano. Jednym z impulsów jest spadający w ostatnich latach wynik finansowy: z ponad 1,7 do ponad 1,5 miliona złotych.
Holding chce wykorzystać potencjał zarówno laboratorium w Stanowicach jak i pola golfowego na Zawarciu. Tam ma zostać zakupiony namiot, pod którym być może zorganizowane zostanie miejsce rekreacji. - Jest przekonanie, że golf to sport elitarny. Chcemy na pole przyciągnąć tych, których golf nie przyciągnie – przekonuje prezes Czyżewski, który niedługo będzie kierować inną spółką. Z nazwy, bo szyld ZUO przejdzie do historii. Konkurs na nową nazwę jest już ukończony. Wybrano trzy propozycje, zwycięska zostanie ogłoszona w ciągu dwóch najbliższych tygodni.
Z kolei w najbliższy poniedziałek mamy poznać rezultaty audytu wewnętrznego w ZUO. - Dotychczas w spółce było świetne zarządzanie inwestycyjne, brakowało jednak typowej kontroli finansowej – stwierdził ogólnikowo Artur Czyżewski.
Komentarze: