przejdź do treści strony kontakt
strona główna 501 936 975 menu wyszukiwarka

Wierchowicz: Niezależny? Pozycja atrakcyjna, ale poza grą [WYWIAD]

Z MIASTA


2016-01-13 15:32
50340

(fot. Adam Oziewicz)

Nowy klub w radzie: Nowoczesny Gorzów ze „złotymi” adwokatami i Krzysztofem Kochanowskim. Podobno to nie koniec „naboru”, bo niezależność w samorządzie jest atrakcyjna, ale mało skuteczna – tak ocenia w rozmowie z portalem mecenas Wierchowicz.

Adam Oziewicz: Radny Krzysztof Kochanowski w Nowoczesnym Gorzowie. Kto do kogo przyszedł?
Jerzy Wierchowicz: – Nie jest tajemnicą, że od kilku miesięcy rozmawiamy o szerokim klubie obywatelskim. Pierwsze przymiarki były już na przełomie maja i czerwca, to z kolegami z lewicy i LdM-u. Chodziło o grupę siedmiu, ośmiu osób – tak, aby powołać największy klub w radzie miasta. Ale przyznaję, nie było szczególnego zaangażowania po żadnej ze stron. A chcieliśmy zrobić coś więcej, aby nie pozostać z Jerzym Synowcem niezależnymi – taka pozycja jest atrakcyjna, ale zarazem mało skuteczna. Rozmowy odłożyliśmy na czas po wyborach prezydenckich i parlamentarnych. Szybko wyszło, że powstał klub Gorzów Plus bez nas, a równolegle w kraju rosła w siłę .Nowoczesna – jestem w nią zaangażowany, a zainteresowany ugrupowaniem jest też radny Synowiec. Stąd gdy powstał Gorzów Plus, stwierdziliśmy: dobrze, że taki klub jest bez nas, bo eklektyczny – tworzą go koledzy z SLD, którego w Gorzowie na dobrą sprawę już nie ma, są radni z LdM-u... Jak sądzę, w takim gronie ideowo i programowo nie zawsze byłoby nam po drodze. W nowych okolicznościach zaprosiłem do Nowoczesnego Gorzowa Krzysztofa Kochanowskiego. Chętnie skorzystał z propozycji. Co ważne, od razu zadeklarował, że jest zainteresowany wstąpieniem do partii .Nowoczesna.

Obyło się bez perswazji?
– Tak. Radny Kochanowski wręcz się ucieszył z propozycji. Otóż wszyscy trzej jesteśmy bądź członkami, bądź formalnie złożyliśmy deklarację członkowską do .Nowoczesnej. Połączyły nas sympatie polityczne. I dobrze, bo jesteśmy ideowo i programowo jednorodnym klubem.

Nie ukrywa pan, że klub Nowoczesny Gorzów ma być większy...
– To zobaczymy...

Zastanawiam się, kto pasuje do tej układanki i... wychodzi radny Patryk Broszko, prawnik z adwokackimi ambicjami. Należy się spodziewać takiego przejścia?
– Oczywiście, mam nadzieję, że klub będzie większy... Co do nazwisk? Nie mam upoważnień do tego, aby zdradzać, z kim na ten temat rozmawiałem. Ale takie dialogi są prowadzone. Jest kilku aktywnych, mądrych, sympatycznych radnych, którzy moim zdaniem pasują do .Nowoczesnej. Patryk Broszko... wiele nas łączy, ale nie potwierdzam, nie zaprzeczam. Mogę tylko powiedzieć, że kilka osób zdradza zainteresowanie przyłączeniem się do klubu.   

.Nowoczesna rośnie w siłę w kraju. A w Gorzowie? W województwie?
– W każdym regionie ukonstytuowała się grupa założycielska .Nowoczesnej, ci ludzie zostali zaakceptowani przez władze centralne i są już członkami ugrupowania. Ponadto w każdym powiecie są koordynatorzy – ich zadanie to budowa struktur. Teraz przyjmują deklaracje. Taki proces ogłosiliśmy na moim profilu facebookowym, ale też na profilach wszystkich koordynatorów w powiatach. Jestem odpowiedzialny za struktury na północy lubuskiego – powiat gorzowski, strzelecko-drezdenecki, międzyrzecki, słubicki i sulęciński. Zatem obecnie jesteśmy w fazie przyjmowania deklaracji osób chcących przystąpić do .Nowoczesnej. W regionie daliśmy sobie czas do końca stycznia na zebranie deklaracji. 13 lutego spotykamy się na posiedzeniu rady i zarządu regionu – tam będzie pierwsza weryfikacja osób, które się do nas zgłosiły. Na zarządzie zdecydujemy o udzieleniu rekomendacji osobom, które złożyły deklaracje. Mam nadzieję, że zaakceptujemy wszystkie. Co istotne, każda musi mieć co najmniej trzy rekomendacje, poręczenia z grona 53 członków założycieli. Po weryfikacji w regionie wszystkie deklaracje przesyłamy do Warszawy, bo tam też będą akceptowane. W kolejnym etapie korespondencja wraca do nas – wtedy osoby zaakceptowane przez region i centralę stają się członkami .Nowoczesnej. To oznacza prawo do zakładania kół w każdej gminie. Zasada statutowa: jedno koło w jednej gminie. Co najmniej pięciu członków .Nowoczesnej może założyć koło, występując o powołanie koła na danym terenie do zarządu regionu. To nasze bieżące działania.

.Nowoczesna w województwie jest po wyłonieniu przewodniczącego. Proszę przypomnieć...
– Jesteśmy po zebraniu konstytutywnym. Na spotkaniu było 45 członków z grona 52  założycieli. Grupa wyłoniła władze regionalne – szefem w Lubuskiem został poseł Paweł Pudłowski, ja zostałem wice przewodniczącym. Ponadto jest sześcioosobowy zarząd i koordynatorzy powiatowi.

Kadencja?
– Dwa lata. Dajemy sobie wstępny czas na wzajemne rozpoznanie. Zobaczymy, jaka jest aktywność poszczególnych osób, poszczególnych kół. Po tym okresie będą wybory, jak w każdej innej partii.

Wzrasta poparcie w sondażach. W pana opinii, skąd się wzięła kilkunastoprocentowa przewaga nad PO?
– W niektórych sondażach jesteśmy wyżej od PiS-u... Dla mnie sprawa oczywista. .Nowoczesna jest nową inicjatywą, z atrakcyjnym, mądrym, sympatycznym liderem – Ryszardem Petru. Jest dobry klub parlamentarny, składa się z nowych ludzi, żaden z nich wcześniej nie był w parlamencie. Okazuje się, że to atut. Stanowisko .Nowoczesnej jest zdecydowane, krytyczne wobec zmian w kraju, które wprowadza PiS. Z kolei PO się pogubiła, nie jest już atrakcyjną, bo jej zaniedbania doprowadziły do przejęcia całej władzy przez PiS. PO na własne życzenie przegrała wybory prezydenckie, nie angażując się w kampanię Bronisława Komorowskiego, a absolutnie zasługiwał na reelekcję. A kampania parlamentarna Platformy? Nikogo nie zachwyciła. Nie mówiąc już obłędach ośmiu lat władzy w Polsce, choć otwarcie oceniam, że były też niekwestionowane osiągnięcia. Hasło „Polska w ruinie” jest nieadekwatne do tego, co faktycznie zostawiła PO z PSL-em. Jednak błędów i afer obciążających tę partię było za wiele... .Nowoczesna od tego jest wolna i ma jasny, jednolity przekaz: sprzeciw narażaniu na szwank demokracji. Likwidacja Trybunału Konstytucyjnego, likwidacja służby cywilnej, zerwanie z konkursami na kluczowe stanowiska w administracji, automatyczna wymiana kadr w mediach publicznych – to rodzi bunt i .Nowoczesna jest jego najskuteczniejszym wyrazicielem. Stąd sukces w sondażach, który – mówię to z przekonaniem – będzie się utrzymywał.

Dziękuję.

Komentarze:

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x