przejdź do treści strony kontakt
strona główna 501 936 975 menu wyszukiwarka

Śnieg jak „przed wojną”, aż szkoda usuwać...

Z MIASTA


2016-01-08 10:26
57770

Napadało! Gdy monitorowaliśmy, tylko w ciągu trzech minut na Wybickiego i Jagiełły przejechały cztery pługi. Gorzej już z odśnieżaniem na Łokietka czy Drzymały. Z chodnikami też jest różnie, tuż po 9.00 znaczna część zasypana, ale są takie, po których przejść bezpiecznie.

Takiego śniegu większość maluchów w Gorzowie jeszcze nie widziała... Szkoda usuwać, ale tak trzeba. Przeszliśmy się po centrum. Stan ośnieżania? Średni. Na szczęście przestało padać. Na Jagiełły, Wybickiego i Kosynierów Gdyńskich w ciągu kilku minut widzieliśmy cztery pługi. Na Dąbrowskiego też da się przejechać – czarna nawierzchnia, ale ślisko i bez komfortu. Kierowcy mają prawo narzekać.

Z kolei znacznie gorzej, bo z pokrywą śnieżną jest na całej długości Łokietka, Drzymały, Armii Polskiej, 30 Stycznia... Choć całego Nowego Miasta nie przeszliśmy to można przypuszczać, że na Krzywoustego, Borowskiego itd. jest podobnie.

Z odśnieżaniem chodników też jest różnie – większość zasypana. Ale administratorzy nadrabiają zaległości. Najwyraźniej prace widać na Kosynierów Gdyńskich. Chodnik należący do wspólnoty mieszkaniowej Ład już odkryty i można swobodnie przejść.  

Za odśnieżanie miejskich dróg odpowiada gorzowski oddział firmy Eneris Surowce – zaczęli pracę o 4.00 rano. Do akcji ruszyły wszystkie pługosolarki – 10 zakontraktowanych i 3 dodatkowe. Taką informację otrzymaliśmy po 8.00 od Bartosza Lewickiego, rzecznika firmy. Akcja ma być realizowana do skutku, czyli do oczyszczenia 287 kilometrów dróg objętych umową. Jezdnie podzielone są na 5 klas, od których zależy priorytet odśnieżania.

Komunikacja miejska: pasażerowie muszą się liczyć z opóźnieniami tramwajów i autobusów na wszystkich liniach miejskich oraz podmiejskich. Marcin Pejski, rzecznik MZK przekazał portalowi, że teraz (dzwoniliśmy do niego tuż po 12.00) sytuacja jest znacznie lepsza niż z samego rana. Jednak bez przerwy, i do końca dnia, część pojazdów dotrze na przystanki nieco później niż to jest zapisane na rozkładzie.

W przypadku tramwajów może to być najwyżej kilka minut, za to autobusy, szczególnie na liniach podmiejskich, mogą mieć opóźnienie nawet do kilkudziesięciu minut. Sytuacja z każdą godziną ma się poprawiać. Wiele zależy od pługów. Kluczowe pytanie? Jak szybko dotrą na ulice gdzie śnieg jeszcze zalega.

AKTUALIZACJA 18.00:
Gorzowski oddział ENERIS zakończył akcję odśnieżania ulic Gorzowa - trwała nieprzerwanie 14 godzin. W tym czasie 13 pługopiaskarek przejechało 2147 km, odśnieżając i usuwając błoto pośniegowe z 287 kilometrów dróg. Średnio drogi były odśnieżane 7 razy, drogi kategorii I częściej.
 
Firma planuje, kontrolne przejazdy pługopiaskarek wieczorem. Szykuje się też do pracy w nocy – ze względu na temperaturę powietrza (około zera) i niską temperaturę ziemi oraz na padający dziś deszcz można spodziewać się, że w nocy drogi mogą się stać śliskie. Dla bezpieczeństwa kierowców, maszyny posypią je mieszanką piasku i soli.
0.IMG_4951.jpg
1.IMG_4953.jpg
2.IMG_4956.jpg
3.IMG_4959.jpg
4.IMG_4961.jpg
5.IMG_4962.jpg
6.IMG_4965.jpg
7.IMG_4966.jpg
8.IMG_4967.jpg
9.IMG_4969.jpg
10.IMG_4970.jpg
11.IMG_4973.jpg
12.IMG_4975.jpg
13.IMG_4977.jpg
14.IMG_4999.jpg
15.IMG_5001.jpg
16.IMG_5004.jpg
17.IMG_5007.jpg
0
01234567891011121314151617

Komentarze:

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x