Rok temu oddał Orkiestrze przejażdżkę autosanem i jajecznicę. Co tym razem pod młotek?
Z MIASTA
2016-01-04 15:05
58600
Sama eskapada odrestaurowanym autobusem i osobiście przyrządzona jajecznica przyniosły Orkiestrze Owsiaka 4 tysiące złotych. Jakie tym razem fanty oddał WOŚP na licytację prezydent Jacek Wójcicki? Właśnie zdobyliśmy tę informację. Będzie szybko i smacznie.
W tamtym roku, na 23. finale WOŚP, na scenie przy galerii handlowej na Zawarciu licytowano voucher na przejazd autosanem dla 20 osób, kierowanym przez prezydenta Jacka Wójcickiego. Uzyskana kwota: 2700 zł. Prezydent dorzucił bezalkoholowy barek do autosana. Kilkadziesiąt minut później przy Kupcu Gorzowskim na Górczynie jajecznica prezydenta Wójcickiego poszła za 1300 zł.
Prezydent Gorzowa właśnie wyjawił portalowi, co odda pod młotek na licytację w czasie najbliższego gorzowskiego finału WOŚP, 10 stycznia. Główna atrakcja: mini off road w towarzystwie prezydenta dla trzech osób – po rajdzie dla całej trójki ognisko. Jacek Wójcicki zastrzega, że to zwycięzcy licytacji wybiorą dogodny dla siebie termin eskapady.
Jednak to nie wszystko, będzie też sernik od prezydenta, ale o konsumpcji w czasie finału nie ma mowy. Unikalność tego ciasta polegać będzie na tym, że prezydent Wójcicki odwiedzi zwycięzców licytacji w domu ze wszystkimi niezbędnymi produktami i na miejscu je upiecze. W tym przypadku Jacek Wójcicki również dostosuje termin do możliwości gospodarzy.
Zapowiadamy też, że portal gorzow24.pl 10 stycznia będzie we wszystkich najważniejszych miejscach gorzowskiego finału, a nasi Czytelnicy będą mogli na bieżąco obserwować, co się dzieje za pośrednictwem relacji live.
Komentarze: