Miało być syntetycznie, będzie naturalnie i równo. Robią "Kukułę"
Z MIASTA
2015-12-31 17:24
57810
Ponieważ wiadomo już, że przy Czereśniowej nie będzie sztucznego boiska, OSiR rozpoczął renowację dotychczasowej płyty. Młodzi piłkarze będą mogli wrócić do treningów na „Kukule” prawdopodobnie pod koniec lata.
Były wielkie plany i wizyta ówczesnego prezesa PZPN Grzegorza Lato. Na początku 2010 roku ogłoszono powstanie gimnazjalnego ośrodka szkolenia przy ZSTiO. Częścią umowy miała być budowa sztucznej płyty z zapleczem na miejscu obecnej „Kukuły”. Ale władze miasta pomimo zapowiedzi, przez kilka lat znalazły pieniądze tylko na projekt.
Dziś gdy miasto zdecydowało, że sztuczne, pełnowymiarowe boisko ma powstać przy Olimpijskiej, poprzednie plany upadły. To jednak nie znaczy, że płyta przy Czereśniowej będzie niszczeć. Właśnie rozpoczął się jej remont. – Musieliśmy dosypać dodatkową ziemię, aby efekt posianej trawy nas zadowalał. Myślę, że młodzi piłkarze będą mogli tam wrócić na przełomie sierpnia i września. Wiadomo, trawa musi się przez kilka miesięcy ukorzenić – poinformował dyrektor OSiR, Włodzimierz Rój. Koszt remontu boiska przy Czereśniowej to około 30 tysięcy złotych. Z płyty korzystają głównie adepci PUKS Maksymilian.
Komentarze: