Sibińska: Mogą nam zabrać telewizję i radio
Z MIASTA
2015-12-07 15:13
51420
Czy w ramach nowej ustawy medialnej zlikwidowane zostanie Radio Gorzów oraz otworzy się furtka dla wyprowadzki Telewizji Polskiej z Gorzowa? Takie obawy ma poseł PO Krystyna Sibińska, czytając projekt Prawa i Sprawiedliwości.
Od 1 stycznia 2016 roku ma funkcjonować nowa ustawa medialna, szykowana przez obóz PiS. Główne założenie to przekształcenie obecnych mediów publicznych w „media narodowe”, funkcjonujące nie jako spółki prawa handlowego a instytucje kultury. To ma oznaczać ograniczenie komercjalizacji i większy nacisk na misję. Posłanka Platformy Obywatelskiej Krystyna Sibińska ma obawy, że straci na tym Gorzów. Chodzi o zapis w artykule 2 projektu ustawy, gdzie wśród lokalnych rozgłośni radiowych jest wpisane Radio Zielona Góra a nie Radio Zachód. - W przypadku województwa Kujawsko-Pomorskiego wciąż pozostaje Radio Pomorza i Kujaw, nie zmienia się nazwa Radia Merkury, dlaczego więc jako narodową rozgłośnie regionalną zapisano Radio Zielona Góra? To dziwi. Mamy dzisiaj Radio Zachód i rozgłośnie regionalne. Czy pomysłodawcy chcą zlikwidować rozgłośnie w Gorzowie i Zielonej Górze? Dlatego apeluję do pani minister Rafalskiej i pana komendanta OHP, Marka Surmacza, żeby zwracali uwagę na utrzymanie równowagi w województwie – powiedziała Krystyna Sibińska.
Parlamentarzystka opozycji uważa również, że jest groźba wyprowadzki Telewizji Polskiej do Zielonej Góry. Dziś siedzibę TVP reguluje ustawa. Według propozycji PiS, działalność telewizji będzie regulowana statutem. - To stwarza niebezpieczeństwo zawłaszczenia TVP. Mam nadzieję, że nasi politycy PiS będą mieli to także na uwadze – stwierdziła Sibińska. Co w takim razie w tym kontekście ze sprawą zamiany działek pomiędzy TVP a jednym z tutejszych przedsiębiorców? - Trzeba w tej chwili zabezpieczyć utrzymanie siedziby w Gorzowie. Wiem, że są pieniądze na dostosowanie lokalu przy Warszawskiej do potrzeb siedziby TVP. Moim zdaniem trzeba doprowadzić to do końca – uważa posłanka PO.
W sprawie wspomnianych zapisów w projekcie ustawy skierowaliśmy pytania do kierującego pracami Krzysztofa Czabańskiego, sekretarza stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Czekamy na odpowiedź.
Komentarze: