Wójcicki: przełamaliśmy niemoc, ale dużo jeszcze przed nami
Z MIASTA
2015-11-19 15:02
57221
Prezydent Jacek Wójcicki podsumował 12 miesięcy jakie upłynęło od czasu jego wyboru na urząd. Chwalił się różnymi osiągnięciami: od możliwości płacenia kartą w urzędzie po porozumienie w sprawie Strzeleckiej. Prezydent równie dużo mówił o planach na przyszłość.
16 listopada 2014 roku wybory prezydenckie nieoczekiwanie dla wszystkich zakończyły się już na pierwszej turze. Jacek Wójcicki zdeklasował konkurencję na czele z dotychczasowym prezydentem Tadeuszem Jędrzejczakiem. Po roku od tego wydarzenia Wójcicki pochwalił się dotychczasowymi osiągnięciami. - Zaczęliśmy od urzędu, zracjonalizowaliśmy zatrudnienie, redukując liczbę etatów o 50. Przenieśliśmy wydziały do budynku przy ulicy Myśliborskiej, co ważne dostosowanego do osób niepełnosprawnych. Wprowadziliśmy możliwość płacenia kartą w ZGM i Wydziale Komunikacji – wyliczał decyzje na samym początku swoich rządów.
Na prezentacji przygotowanej dla dziennikarzy nie dominowały inwestycje wykonane przez ostatni rok. Jacek Wójcicki chce jednak doceniać wagę nawet tych małych. - Po piętnastu latach zrobiło się jasno na Dąbroszyńskiej . To takie symboliczne przełamanie niemocy – powiedział prezydent, mając na myśli nowe oświetlenie w tym rejonie (dotychczasowe było przez lata uszkodzone). Za „przełamanie niemocy” Wójcicki uznaje także porozumienie z właścicielami terenów przy ulicy Strzeleckiej (Centrala Rybna).
Czym jeszcze chwali się włodarz miasta? To m.in. flagowe tematy, jak kwestia rewitalizacji i sprowadzenie eksperta, Wojciecha Kłosowskiego, czy też konsultacje społeczne. - One są i będą – kwituje Wójcicki. To także zwiększenie wymiaru godzin pomocy psychologicznej w szkołach oraz dopłat za pobyt dziecka w żłobku oraz plan budowy nowego w dawnej siedzibie Zespołu Szkół Gastronomicznych przy Kosynierów Gdyńskcih. Tych planów jest więcej. Miasto widzi w Centrum Edukacji Zawodowej miejsce kształcenia kadr. - Będzie tam kierunek elektrotechniczny, na który jest wielkie zapotrzebowanie a którego żadna dotychczasowa szkoła nie uczy – podkreśla Wójcicki. Prezydent mówił również o aplikowaniu po pieniądze zewnętrzne, oraz projektach w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych, co ma nabrać tempa już w przyszłym roku.
W kwestiach społecznych Wójcicki także widzi pole do pracy. - Musimy ciągle uczyć partycypacji władzy z mieszkańcami – uważa prezydent. Radni PiS za dotychczasowe rządy wystawili mu trójkę. A jak oceniłby się sam prezydent? - Nie wypada mi. Zostawiam tę ocenę mieszkańcom. Poznamy ją na pewno za trzy lata podczas wyborów – odparł prezydent.
Komentarze: