Wrocławska Flora nie ogarnęła gorzowskich śmieci! W przyszłym tygodniu nowa firma
Z MIASTA
2015-10-30 14:19
53360
Flora Outsourcing z Wrocławia od początku roku odpowiadała za opróżnianie śmieci z miejskich pojemników – zadanie realizowała na tyle źle, że miasto rozwiązało umowę. Przetarg już rozpisany, w przyszłym tygodniu będzie nowy wykonawca.
Wyjaśnijmy, chodzi o regularne usuwanie śmieci, ale nie z pojemników przy posesjach czy blokach, za które co miesiąc indywidualnie płacimy miastu a z kubłów rozstawionych na publicznych chodnikach, placach, skwerach, alejkach czy parkach. W mieście jest 736 śmietników, w tym 31 pojemników na kupy psów, zebrane przez ich właścicieli podczas spacerów w miejscach publicznych.
Pojemniki nie mogą stać przepełnione – zarówno te na odpady z ruchu pieszych, jak i te na odchody zwierzęce. Dlatego powinny być odpowiednio często opróżniane. Jak rzeczywiście to wyglądało?
Od początku roku za stan śmietników odpowiadała firma Flora Outsourcing z Wrocławia. Usługę realizowała od końca sierpnia czyli osiem miesięcy. Z magistratu mamy informację, że Flora nie radziła sobie z zadaniem – mimo uwag ze strony urzędników firma nie spełniała oczekiwań zawartych w umowie. – Została rozwiązana z przyczyn leżących po stronie wykonawcy – rażąco naruszył warunki umowy – zaznacza Ewa Sadowska-Cieślak, rzeczniczka urzędu miasta. Pełne pojemniki, przesypujące się odpady i zły stan sanitarno-porządkowy terenu sąsiadującego – taki był efekt pracy Flory.
W efekcie miasto rozpisało nowy przetarg – zostanie rozstrzygnięty w przyszłym tygodniu. Umowa obowiązywać będzie do 30 kwietnia przyszłego roku. Zgodnie z nią wyłoniona firma musi też utrzymać pojemniki – gdy trzeba naprawić blaszane wkłady do pojemników betonowych i drewnianych, wymienić zniszczone, uzupełnić brakujące. Wykonawca ponosi też koszty opróżniania, w tym montażu i demontażu, załadunku, rozładunku i przewozu pojemników i wkładów. Co więcej, firma musi też dbać o stan sanitarny śmietników.
Jednym z wymogów są również odpowiednie samochody – ze względu na pracę na placach i skwerach powinny mieć niewielkie gabaryty i dobrą manewrowość.
Magistrat zapewnia, że sukcesywnie zwiększa ilość pojemników na odpady pochodzące z ruchu pieszych, także regularnie weryfikuje ich usytuowanie – w uzasadnionych przypadkach są ustawiane w nowy miejscach.
Komentarze: