Bak do pełna i gaz. Tak kilkanaście razy, aż do wizyty policjantów
Z MIASTA
ao
2015-10-23 13:09
54160
Policjanci namierzyli i złapali kierowcę z bmw – od sierpnia kradł paliwo ze stacji. Wcześniej do auta doczepiał również skradzione tablice. To 25-letni gorzowianin. Funkcjonariusze przyszli do jego mieszkania, a tam kilka kompletów blach. Przyznał się do wszystkiego.
Tankował od ponad dwóch miesięcy. Pierwsze sygnały o ucieczkach z pełnym bakiem policja miała na początku sierpnia podczas „Przystanku Woodstock” w Kostrzynie – niemal wszystkie miały identyczny scenariusz. Mężczyzna podjeżdżał najczęściej osobowym bmw na fałszywych tablicach rejestracyjnych, tankował za około 300 złotych i uciekał nie płacąc ani grosza.
Łącznie policjanci dostali 11 podobnych zgłoszeń. Ostatnia kradzież? Początek października. – Analiza okoliczności wszystkich zdarzeń wskazywała, że stoi za nimi jeden człowiek. Proces wykrywczy sprowadzał się do ustalenia i zatrzymania odpowiedzialnego za kradzieże paliwa – zaznacza kom. Marcin Maludy z zespołu prasowego KWP w Gorzowie.
Praca policjantów z zespołu wykroczeń gorzowskiej komendy była skuteczna – kilka dni temu poszli po złodzieja. To 25-latni gorzowianin. W jego mieszkaniu znaleźli kilka kompletów skradzionych tablic. Mężczyzna podczas przesłuchania przyznał się do winy. Niebawem materiały sprawy trafią do sądu.
Komentarze: