Pies znalazł włamywacza w ... wersalce
Z MIASTA
fg
2015-08-14 12:07
53420
35-letni gorzowianin włamał się do jednego ze sklepów elektronicznych przy ulicy Piłsudskiego. Wpadł, po tym jak pies tropiący znalazł go w … wersalce.
Do zdarzenia doszło w czwartek nad ranem. Policja otrzymała zgłoszenie o wybitej szybie w jednym ze sklepów elektronicznych przy ulicy Piłsudskiego. Na miejsce przybili też ochroniarze, ale włamywacza nie znaleziono. Okazało się, że zniknęły konsole do gier. - Decyzją dyżurnego w akcję poszukiwania osoby odpowiedzialnej za kradzież z włamaniem włączono psa tropiącego. Jak trafna była to decyzja okazało się już po kilkudziesięciu minutach. Trop doprowadził pod same drzwi mieszkania przy ul. Wróblewskiego. Zapalone światło w pomieszczeniu uwiarygodniało wybór policyjnego psa. Choć drzwi otworzył inny mężczyzna, to nie przeszkodziło to mundurowym w dotarciu do włamywacza. Ten w desperackiej próbie uniknięcia zatrzymania i odpowiedzialności za przestępstwo, schował się w...wersalce. Po chwili mógł już skorzystać z większego lokum- pomieszczenia dla osób zatrzymanych w gorzowskiej komendzie – relacjonuje Marcin Maludy z zespołu prasowego lubuskiej policji.
Łączna wartość strat z wybitą szybą to ponad 7 tysięcy złotych. Skradziony sprzęt został odzyskany i wrócił na sklepowe półki. 35-latkowi grozi kara do dziesięciu lat pozbawienia wolności.
Komentarze: