Policjanci z Gorzowa skasowali wytwórnię dopalaczy
Z MIASTA
fg/inf. KMP
2015-07-27 13:30
52640
Gorzowscy policjanci zwalczający przestępczość narkotykową zlikwidowali produkcję dopalaczy i zatrzymali 31-letniego mieszkańca województwa wielkopolskiego. Mężczyźnie grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie prowadzili pod nadzorem gorzowskiej prokuratury działania na terenie województwa wielkopolskiego. Tam zlikwidowali laboratorium oraz zabezpieczyli substancje mogące służyć do produkcji tzw. dopalaczy.
Zatrzymano blisko 100 kg półproduktów oraz ponad 1000 działek gotowych do sprzedaży. Znaleziono również 65 gram marihuany. - W pomieszczeniach gospodarczych funkcjonowało swego rodzaju laboratorium. Sprzęt oraz główne urządzenia, które mogły służyć do masowej produkcji tzw. dopalaczy zostały zabezpieczone. Obecny etap postępowania to identyfikacja wszystkich zabezpieczonych substancji. Po badaniach laboratoryjnych możliwa będzie ocena skali zagrożenia, jaką mogły powodować oferowane do sprzedaży produkty. Policjanci ustalają również osoby, które mogły się zaopatrywać w opisywane substancje – informuje Marcin Maludy z zespołu prasowego lubuskiej policji.
31-letniemu mężczyźnie przedstawiono zarzuty. Główny z nich dotyczy sprowadzenia i przygotowania do sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób poprzez wprowadzenie do obrotu w znacznych ilościach szkodliwych dla zdrowia środków zastępczych, tzw. dopalaczy. Grozi mu za to do ośmiu lat pozbawienia wolności. Sprawa jest rozwojowa. - To nie pierwszy przypadek, kiedy policjanci z Gorzowa zdejmują z rynku zabronione prawem środki. W czerwcu dzięki pracy policjantów z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową możliwe było przedstawienie zarzutów dwóm mieszkańcom Gorzowa podejrzanym o rozprowadzanie takich substancji – dodaje Marcin Maludy.
Komentarze: