Taksówkarze rozprowadzali dopalacze
Z MIASTA
fg
2015-06-10 12:17
53710
Dwaj gorzowscy taksówkarze zostali oskarżeni o handel tzw. dopalaczami. Mężczyźni mieli handlować zakazanymi substancjami od 2011 roku. Grozi im do ośmiu lat więzienia.
Prokuratura Okręgowa w Gorzowie postawiła zarzuty dwóm mężczyznom, podejrzanym o handel dopalaczami. To miejscowi taksówkarze w wieku 32 i 37 lat. - Za pośrednictwem oskarżonych do młodych ludzi trafiło ponad 6 kg tych niebezpiecznych dla zdrowia i życia substancji. Obaj mężczyźni zostali oskarżeni o sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób. Potwierdziły to badania oferowanych przez nich dopalaczy wykonane przez specjalistów – informuje Dariusz Domarecki, rzecznik prasowy gorzowskiej prokuratury.
Przez ostatnie cztery lata mężczyźni mieli dokonać kilkuset transakcji. Wiele z nich w czasie pracy „za kółkiem”. - Pierwszy sygnał o rozprowadzaniu przez oskarżonych dopalaczy gorzowscy policjanci otrzymali pod koniec 2013 roku. Prowadzący postępowanie ustalili, że młodszy z oskarżonych handlował dopalaczami od 2011 do 2014 roku, a starszy sprzedaż rozpoczął w 2014 roku. W sumie obydwaj zostali oskarżeni o rozprowadzenie na terenie województwa lubuskiego ponad 6 kg niebezpiecznych substancji – dodaje Dariusz Domarecki.
Podczas przeszukania w mieszkaniu 32-latka policja zabezpieczyła niemal 600 g substancji roślinnych i białego proszku. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił już do gorzowskiego sądu okręgowego. Obaj mężczyźni przyznali się do winy. Przed sądem będą odpowiadać z wolnej stopy.
Komentarze: