Po sąsiedzku z nożem w ręku. Młody człowiek na obserwacji u psychiatrów
Z MIASTA
2015-04-09 10:56
63670
Jeden z sąsiadów chciał coś przegadać z drugim – doszło do nieporozumienia. Poszło dosłownie na noże. Błyskawiczna reakcja policji i zażegnanie zagrożenia. Wczoraj przy Podmiejskiej mogło być niebezpiecznie.
Zgłoszenie o zagrożeniu policja otrzymała o 17.30 – chodziło o konflikt sąsiedzki przy Podmiejskiej. Patrol ruszył na sygnale. Młody człowiek z nożem w ręku szybko został zatrzymany – obezwładnienie zajęło kilka sekund.
– Sąsiad zamiast spokojnie porozmawiać od razu wyciągnął nóż. Jeden chciał coś przegadać z drugim – doszło do nieporozumienia. Spotkał się z zaskakującą reakcją – relacjonuje Marcin Maludy z biura prasowego KWP.
Akcja funkcjonariuszy była błyskawiczna – nie było bezpośredniego zagrożenia dla życia czy zdrowia. Atakujący trafił na obserwację na oddział szpitala psychiatrycznego przy Walczaka.
Komentarze: