Nie ma tego ani Opole, ani Szczecin, bo to absurd!
Z MIASTA
2015-03-13 10:32
55550
Radni PO chcą 15 minut wolnych od opłat za parkowanie w strefie. To sposób na wymuszenie większej rotacji aut w centrum i udogodnienie dla prowadzących tam firmy – narzekają, że przez opłaty nie mają co liczyć na zmotoryzowanych klientów.
Robert Surowiec, radny PO jest absolutnie przekonany do pomysłu. – Tak, będzie mniej pieniędzy w miejskiej kasie, ale strefa jest do wymuszenia większej rotacji samochodów na postojach w centrum a nie, aby łupić kierowców – podkreśla. Jak takie zwolnienie miałoby być realizowane? – pytamy. – Trzeba to dokładnie przeanalizować. Właśnie dlatego interpelacja a nie od razu uchwała, aby mieć czas przyjrzeć się sprawie – mówi.
Parkujemy, ktoś to sprawdza i odnotowuje, a gdy przekroczymy czas płacimy mandat – to jedno z rozwiązań. Inne: kierowca po zaparkowaniu drukuje bilet w parkomacie z zaznaczonym czasem gdy przekroczy 15 min musi zapłacić. – To tylko dwa sposoby. Trzeba poszukać najlepszego – zauważa. R. Surowiec argumentuje, że w całej sprawie nie chodzi o 50 groszy (tyle kosztuje kwadrans parkowania), ale o czas, bo trzeba znaleźć parkomat, nie zawsze kierowca ma przy sobie drobne...
Według radnych PO udogodnienia dla kierowców czyli „wolny kwadrans” to drugi krok w stronę ożywienia centrum – pierwszy to tańsze lokale handlowe w śródmieściu. – Chodzi o to, aby gorzowianom chciało się załatwiać sprawy, kupować i korzystać z usług w centrum – ten podwójny pomysł może na nowo je rozkręcić – zaznacza. Dodaje, że takie darmowe parkowanie przez pierwsze 15 minut z powodzeniem już działa w Opolu i Szczecinie.
No właśnie, ale jak działa? W tej sprawie dziś rano zadzwoniliśmy do firmy Projekt Parking w Opolu – ta firma tam odpowiada za pobieranie opłat za postój w centrum. – Absolutnie! U nas nie ma czegoś takiego. Słyszałam o takim pomyśle, ale wcale nie musi wejść w życie. Trudno zresztą sobie wyobrazić takie rozwiązanie – usłyszeliśmy od pracownika firmy w Opolu.
Z podobnym pytaniem zwróciliśmy się do wydział parkowania i roweru miejskiego w Szczecinie: – U nas jest tylko jedno zwolnienie od opłat za postój to 10 minut w abonamencie szkolnym – rodzic może zaparkować przy szkole swojego dziecka gdy odbiera je z lekcji. To wszystko – usłyszeliśmy w słuchawce. Problem w tym, że żaden system nie jest w stanie zweryfikować, ile tak naprawdę czasu parkują setki samochodów w śródmieściu.
Co o pomyśle radnych PO sądzi Rafał Krajczyński, miejski inżynier ruchu: – Być może będą lepsze wskaźniki rotacji samochodów, ale pozostaje kwestia finansowa i regulacji opłat przy nowym rozwiązaniu – zaznacza. Nie przychodzi mu też do głowy, jak kontrolerzy mogliby udowodnić, że kierowca nie przekroczył kwadransa na miejscu parkingowym. – Nawet gdyby taki system był to trzeba byłoby w niego sporo zainwestować – podsumowuje.
Do sprawy ze spokojem podchodzi prezydent Jacek Wójcicki, uważa, że "wolny kwadrans" to temat do przedyskutowania i przeanalizowania, jak jest rozwiązany w innych miastach. Już zapowiedział, że poprosi Włodzimierza Roja, dyrektora OSiR-u o ocenę zakresu zmian w systemie parkomatów oraz spodziewanych kosztów całego przedsięwzięcia.
Komentarze: