Zadymy na Armii Polskiej i Półwiejskiej
Z MIASTA
2015-02-06 13:34
60770
Strażacy musieli ewakuować mieszkańców z Armii Polskiej, ale nikomu nic się nie stało
Dwa wezwania w tym samym czasie i podobny powód. Strażacy jeździli do zadymień, musieli ewakuować mieszkańców, ale nikomu nic się nie stało.
Zgłoszenia miały miejsce niemal równocześnie - około 13.00. Do pierwszego zdarzenia doszło przy ulicy Półwiejskiej. Właścicielka domu zgłosiła pożar sadzy w kominie. Gdy strażacy byli już na miejscu to sadza została ugaszona, ale ciągle paliło się w kominie. – Pożar ostatecznie został opanowany – przekazał nam bryg. Bartłomiej Mądry z gorzowskiej straży pożarnej.
Więcej zachodu było przy Armii Polskiej. Tam doszło do sporego zadymienia. – Z pieca wypadły rozżarzone węgle i zajęły się zabawki. Trzeba było ewakuować pięć osób, ale nikomu nic się nie stało. Tu także pożar opanowano – poinformował bryg. Mądry.
Komentarze: