przejdź do treści strony kontakt
strona główna 501 936 975 menu wyszukiwarka

Architekt miasta to ktoś, kto nie pozwoli na takie coś

Z MIASTA

ao
2024-04-17 14:45
28653

(fot. ao/archiwum portalu)

Już na etapie przygotowywania dokumentacji projektowej architekt miasta będzie uprawniony do jej weryfikacji, bo to on wie, czy dane założenie, koncepcja, czy też konkretne rozwiązanie jest możliwe do zrealizowania. Takie uprawnienia przy inwestycjach będzie miała Marta Bejnar-Bejnarowicz.   

Marta Bejnar-Bejnarowicz od 1 czerwca przejmie obowiązki architekta miasta – już zapowiada, że będzie pełnić role pomostu między prezydentem miasta a organizacjami zawodowymi oraz mieszkańcami. Chce przy tym wykorzystać własne doświadczenia społecznikowskie. W działaniach architekta miasta zakłada również szeroki dialog ze środowiskiem architektów – tak widzi rolę tego urzędu w strukturach magistratu. – Będę chciała korzystać z możliwości współpracy i przede wszystkim komunikacji z mieszkańcami w taki sposób, jak to prowadziłam dotychczas, ale też we współpracy z biurem konsultacji społecznych i rewitalizacji – stwierdziła na środowej konferencji prasowej, gdy otrzymała nominację.   
 
Pani Marta nadal też będzie społecznikiem – nie zamierza rezygnować z działalności w stowarzyszeniu Ludzie dla Miasta, Kongresie Ruchów Miejskich czy SARP-ie.                
       
Co z konkursami architektonicznymi? 
M. Bejnar-Bejnarowicz stwierdziła, że jest zwolenniczką konkursów koncepcyjnych – to znaczy takich, które zakładają pozyskanie jak największej liczby koncepcji, a dopiero potem konkursów realizacyjnych. Wiele jednak zależy od tego, jakie będą plany inwestycyjne. – Nie ma co organizować konkursów na małe rzeczy, których szczegóły wystarczy ustalić z projektantami. Jeżeli chodzi o inwestycje dużego kalibru to zdecydowanie jestem zwolenniczką konkursów architektonicznych – stwierdziła nowa architekt miasta.
 
Zapytaliśmy też o kontynuację dla konkursów na magistrat przy Obotryckiej (rozstrzygnięcie kwiecień 2016), zieleń miejską (listopad 2016) oraz Schody Donikąd (lipiec 2021). M. Bejnar-Bejnarowicz przypomniała, że konkurs architektoniczny na przebudowę magistratu przy Obotryckiej został rozstrzygnięty – jest dokumentacja wykonawcza i pozwolenie na budowę. – Konkursy na Schody Donikąd miały charakter koncepcyjny w kilku odsłonach – w przypadku tego obiektu wszystko – mam na myśli realizację – rozbija się o pieniądze. Jeżeli chodzi o konkurs na zieleń miejską to absolutnie jestem za tym, aby do niego wracać i wdrażać tam zawarte pomysły. Chciałabym też, aby był reaktywowany zielony zespół ze stroną społeczną, którego koordynacji chętnie się podejmę – zadeklarowała architekt.  
 
Ważniejsze decyzje, większa odpowiedzialność 
Prezydent Wójcicki – także w środę na konferencji – zaznaczył, że miasto zapoznaje się z przygotowywanymi projektami – analizuje je, ale urzędnicy nie zawsze mają przygotowanie do tego, aby zweryfikować taką dokumentację. A chodzi o to, aby założenia miasta sprawnie jednoznacznie przekazać architektowi, który daną inwestycję projektuje. Przywołał projekt hali sportowej CEZiB-u przy Warszawskiej. – Kiedy spotkaliśmy się wspólnie z projektantem i zasygnalizowaliśmy, że elewacja hali zarysowana w koncepcji architektonicznej na wizualizacji i w budowie to dwie skrajnie różne rzeczy, stwierdził, że wizualizację należy traktować tylko jak reklamę. W przyszłości chcemy uniknąć takich sytuacji – podkreślił J. Wójcicki.  
 
To oznacza, że już na etapie przygotowywania dokumentacji projektowej magistrat da architektowi miasta uprawnienia do weryfikacji, bo tylko on wie, czy dane założenie, koncepcja czy też konkretne rozwiązanie jest w praktyce możliwe do zrealizowania. Jednak za nowymi, dodatkowymi uprawnieniami pójdzie również większa odpowiedzialność dla architekta miasta.
 
Wśród nowych uprawnień architekta miasta będzie weryfikacja dokumentacji projektowej, aby skończyć z „niespodziankami” jak w przypadku elewacji hali sportowej przy Warszawskiej. 
 
Ponadto relacje wydziały urzędu miasta – architekt miasta będą trwale ukonstytuowane. – Nie chodzi tylko o to, aby architekt miasta był urzędnikiem stawiającym pieczątki „zatwierdził” na dokumentach. Dyrektorzy miejskich wydziałów muszą wiedzieć, że dokumentacja projektowa ma uzyskać akceptację, być skonsultowana z architektem miasta, a ten z kolei musi zadbać o konsultacje ze środowiskiem zawodowym czy mieszkańcami, aby jakieś konkretne rozwiązanie projektowe nie wzbudzało kontrowersji – dodał prezydent Wójcicki. 
 
Architekt miasta nie będzie wydawać decyzji administracyjnych czy przygotowywać obszernych pisemnych opinii, za to będzie miał opiekę nad daną inwestycją na etapie projektowania. 
 
Ma być lepiej... 
M. Bejnar-Bejnarowicz wśród największych miejskich problemów wymieniła ogólnie: estetykę miasta oraz standard projektowania przestrzeni publicznej. – Dla mnie, w obu przypadkach jest zdecydowanie więcej miejsca na zieleń. Przestrzeń miejska już powinna być przygotowywana do przebywania w niej w nowych warunkach – dostosowana do zmian klimatycznych. To nic nowego i nie tajemnica – mówiłam o tym przez dwie ostatnie kadencje. Chodzi między innymi o duże drzewa, terenowe zbiorniki wodne, całoroczną zieleń, ale również dostosowaną do nowych warunków architekturę pasywną – podsumowała.

Komentarze:

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x